zaczne moze od szaleństwa jakie mnie ostatnio ogarnęło.... odziedziczyłem spadek po mojej babci, strasznie sie zdziwiłem bo nie widziałem mojej babki chyba z pięnaście lat...Byłem oczywiście na pogrzebie i było to ok roku temu. Odziedziczyłem bankowe długi...Polskie prawo na dzień dzisiejszy nie przewiduje odrzucenia spadku w terminie dłuższym niż pół roku więc prze demną sprawa spadkowa o długi z którymi teoretycznie nie powinienem mieć nic wspólnego. złożyłem pismo odwoławcze o przywrócenie terminu przyjęcia bądz odżucenia spadku, ale szanse są raczej mizerne zobaczymy jak sie to wszystko potoczy.....
wszystko skończyło się bardzo dobrze ...sędzia uznał nasze racje... i oddalił wniosek banku o ściąganie długów.... trochę to trwało ale skończyło się dobrze pomimo że wszystkie ustawowe terminy nie dawały nam żadnych szans na powodzenie..... a jednak temida tym razem okazała się sprawiedliwa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz